Wstęp
Coraz częściej Polacy doceniają korzyści związane z korzystaniem z prosumenckiego systemu wsparcia, nazywanego też systemem opustów. Niniejszy artykuł odpowiada na pytanie, czy jedna osoba prywatna lub firma może czerpać korzyści z energii wytworzonej w kilku instalacjach prosumenckich.
Kto może zostać prosumentem
Zgodnie z ustawa OZE, prosumentem energii odnawialnej jest odbiorca końcowy wytwarzający energię elektryczną wyłącznie z odnawialnych źródeł energii na własne potrzeby w mikroinstalacji, pod warunkiem że w przypadku odbiorcy końcowego niebędącego odbiorcą energii elektrycznej w gospodarstwie domowym, nie stanowi to przedmiotu przeważającej działalności gospodarczej w rozumieniu przepisów o statystyce publicznej.
W praktyce z systemu opustów mogą korzystać właściciele domów jednorodzinnych, instytucje publiczne, jak również przedsiębiorcy (firmy), którzy nie zajmują się zawodowo wytwarzaniem energii. Instalacje prosumenckie bardzo często powstają w centrach handlowych, centrach danych (dużych serwerowniach) itd.
Czym jest mikroinstalacja
Mikroinstalacja jest to instalacja odnawialnego źródła energii o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż 50 kW, przyłączoną do sieci elektroenergetycznej o napięciu znamionowym niższym niż 110 kV albo o mocy osiągalnej cieplnej w skojarzeniu nie większej niż 150 kW, w której łączna moc zainstalowana elektryczna jest nie większa niż 50 kW.
W związku z tym, zakres tego pojęcia nie ogranicza się do fotowoltaiki. W grę wchodzą również urządzenia wykorzystujące energię wiatru, spadku wód itd.
Korzyści z uzyskania statusu prosumenta
Mało wymogów formalnych
Żeby być prosumentem, nie trzeba rejestrować w tym celu działalności gospodarczej. Nie ma również konieczności uzyskiwania koncesji lub wpisu do rejestru małych instalacji.
Korzystny system opustów
System opustów umożliwia „magazynowanie” w sieci niewykorzystanej, odprowadzonej do sieci energii elektrycznej.
Sprzedawca zobowiązany, czyli największy sprzedawca na obszarze danej sieci dystrybucyjnej[1], dokonuje rozliczenia ilości energii elektrycznej wprowadzonej przez prosumenta do sieci elektroenergetycznej wobec ilości energii elektrycznej pobranej z tej sieci w celu jej zużycia na potrzeby własne przez prosumenta energii odnawialnej wytwarzającego energię elektryczną w mikroinstalacji.
Istotna jest wielkość instalacji, ponieważ od niej zależy efektywność „magazynowania” energii w sieci.
W przypadku instalacji o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej:
1) większej niż 10 kW – rozliczenie następuje w stosunku ilościowym 1 do 0,7;
2) nie większej niż 10 kW – w stosunku ilościowym 1 do 0,8.
W praktyce, jeżeli instalacja ma moc 10 kW, to z każdych nie wykorzystanych na potrzeby prosumenta, a wprowadzonych do sieci 10 kWh, prosument może odebrać 8kWh energii. W przypadku zaś instalacji o mocy większej niż 10 kW, z każdych wprowadzonych do sieci 10 kWh można odzyskać 8 kWh.
Wydaje się, że ustawodawca, projektując system opustów, chciał zmobilizować prosumentów do możliwie największej konsumpcji produkowanej energii, bez wprowadzania jej nadmiaru do sieci. Przyjęte rozwiązania zachęcają do inwestycji w mikroinstalacje zoptymalizowane pod kątem zapotrzebowania danej nieruchomości na energię.
12 miesięcy na wykorzystanie energii
Rozliczenia ilości energii dokonuje się na podstawie wskazań urządzenia pomiarowo-rozliczeniowego dla danej mikroinstalacji.
Rozliczeniu podlega energia elektryczna wprowadzona do sieci dystrybucyjnej nie wcześniej niż na 12 miesięcy przed datą wprowadzenia energii do sieci. Jako datę wprowadzenia energii elektrycznej do sieci przyjmuje się ostatni dzień danego miesiąca kalendarzowego, w którym ta energia została wprowadzona do sieci, z zastrzeżeniem, że niewykorzystana energia elektryczna w danym okresie rozliczeniowym przechodzi na kolejne okresy rozliczeniowe, jednak nie dłużej niż na kolejne 12 miesięcy od daty wprowadzenia tej energii do sieci.
Kiedy prosument może mieć większą liczbę mikroinstalacji
Ograniczenie mocy instalacji prosumenckiej (mikroinstalacji) do 50 kW, jak i zróżnicowane traktowanie instalacji ze względu na ich moc (do 10 kW i powyżej 10 kW), powoduje, że dla wielu przedsiębiorców jedna instalacja prosumencka jest niewystarczająca.
W ocenie autora, możliwe jest zawarcie większej liczby umów kompleksowych – prosumenckich i w konsekwencji zainstalowanie większej liczby instalacji OZE, jeżeli prosument posiada większą liczbę przyłączy.
Posiadanie większej liczby przyłączy wiąże się bowiem z posiadaniem osobnych urządzeń pomiarowych, koniecznością zawarcia osobnych umów na dystrybucję i sprzedaż energii dla poszczególnych punktów przyłączenia. Brak jest przeciwwskazań, żeby dla każdego punktu przyłączenia zawrzeć umowę kompleksową – prosumencką. Powyższe dotyczy zarówno sytuacji, gdy przyłącza te są oddalone od siebie, jak również przypadku, gdy jedna posesja lub przedsiębiorstwo posiada kilka przylączy energetycznych.
Moim zdaniem ważne jest, żeby instalacje były od siebie odseparowane – chodzi o fizyczne wyodrębnienie instalacji, nie zaś elektroniczny rozdział energii na poszczególne przyłącza.
Zastrzeżenia prawne
Powyższy artykuł nie stanowi porady prawnej. Inwestycja w nowe moce wytwórcze wykorzystujące odnawialne źródła energii powinna zostać poprzedzona analizą prawną i ekonomiczną. Warto rozważyć skorzystanie z usług kancelarii specjalizującej się w zagadnieniach z zakresu energetyki i prawa energetycznego.
[1] Np. największym sprzedawcą na obszarze sieci dystrybucyjnej Energa Operator S.A. jest Energa Obrót S.A.